Doping sportowy

Nie chodzi tu o wspieranie ulubionych zawodników, czy też drużyny, ale i wykorzystywanie różnego rodzaju środków chemicznych, by zwiększyć swoją wytrzymałość, czy też ilość energii na czas zawodów, czy też olimpiad.

Norweżka może zostać zdyskwalifikowana

Sprawa wykorzystywania środków dopingowych, by wzmocnić swoje szanse na wygranie w zawodach, powróciła niedawno do wszystkich mediów za sprawą norweskiej biegaczki narciarskiej, Therese Johaug. Podczas regularnych badań antydopingowych okazało się, że jej wynik jest pozytywny. Wykryto dokładnie środek klostebol, który znajduje się na liście zakazanych substancji sportowców. Niestety, jak podają oficjalne komunikaty, Norweżka nie przyjmowała tego środku świadomie. Był on częścią kremu na oparzenia słoneczne, które kupił dla niej lekarz norweskiej kadry, Fredrik Bendiksen. I on nie był świadomy, że w produkcie znajdują się zakazane substancje.

Potencjalna dyskwalifikacja Therese Johaug może się wiązać z poważnymi konsekwencjami finansowymi dla drużyny norweskiej. Jeżeli w styczniu komisja orzeknie o nawet rocznej dyskwalifikacji, większość sponsorów zerwie istniejące umowy z kadrą. Oznacza to utratę około 42 milionów złotych, a tym samym może sprawić, że wiele zawodników zostanie zwolnionych.

Czym tak właściwie jest doping?

Dopingiem nazywane są wszystkie substancje, które przyczyniają się do poprawy stanu wytrzymałościowego ciała lub też poprawiają ich zdolności, a w tym samym czasie mogą zaszkodzić zdrowiu zawodnika. Doping dotyczy zarówno substancji stymulujących, jak i hormonów. Jednak wiele zawodników obchodzi ten zakaz udając, że tak naprawdę są chorzy na astmę i ich zdrowie wymaga użycia niektórych zakazanych substancji.

Jednym z najsłynniejszych przypadków zażywania środków dopingujących stał się Lance Armstrong, były zwycięzca siedmiu Tour de France. Dlaczego były? Po przyznaniu się w 2013 roku do przyjmowania substancji stymulujących, został on pozbawiony tytułu zwycięzcy oraz zakazano mu kiedykolwiek uczestniczyć w zawodach sportowych.

Chcesz być częścią Kibica Polskiego?

Skontaktuj się z nami, lub sam dopisz swoją witrynę.